
Dubajski wyścig
Biegi ekstremalne stają się na świecie coraz popularniejsze. Do organizacji takiej imprezy świetnie nadają się okolice Dubaju.
Kilkanaście stopni w cieniu w środku zimy. Pustynie, skały i jeziora. Czterdzieści przeszkód. Czołganie się po błocie, bieg po gorącym piasku, szukanie drogi na pustkowiu. A wszystko to pod czujnym okiem dzikich zwierząt, choć na szczęście tych raczej niegroźnych, jak gazele czy oryksy.
Tak pokrótce wyglądać ma Sandstorm – ekstremalny bieg, który w lutym zostanie zorganizowany pod Dubajem. Nie będzie to pierwszy taki wyścig w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, lecz ma być największy i najbardziej widowiskowy.
– Sandstorm to emocjonujące wyzwanie, które wykorzystuje unikalne walory okolic Dubaju – mówi Ahmad bin Byat, jeden z dyrektorów Dubai Holding, organizatora biegu. – Jest to również jedna z naszych inicjatyw promujących zdrowy tryb życia, od dobrego odżywiania się po aktywność sportową.