
Czego szukamy w podróży?
W Nowej Zelandii portal Wotif.com przeprowadził badania na temat tego, czego turyści poszukują najbardziej, myśląc o podróżowaniu. Pierwsze miejsca okupowane są przez… dobrodziejstwa cywilizacji. I wszystko, co wliczone jest w cenę!
Najważniejsze: Wi-Fi. Zdecydowanie, darmowy dostęp do Internetu to coś, co dla wielu podróżnych jest najważniejszym wyznacznikiem. Mamy Wi-Fi? To właśnie tam jedziemy! Wynika to z charakteru pracy, choć nie tylko. Po prostu – nie tylko Nowozelandczycy lubią być zawsze dostępni online.
Co plasuje się na miejscu drugim? Smaczne, sute, darmowe śniadanie – 42% badanych poszukiwało właśnie takich atrakcji, myśląc o swoich wakacjach. 39% badanych stawiało na basen znajdujący się na terenie hotelu. Interesujące zwłaszcza dla rodzin z dziećmi, bo to duża wygoda, atrakcja i wypełniacz czasu.
Co ciekawe, w rankingu bardzo wysoko znaleźć można miejsce do parkowania. Z kolei rodziny z dziećmi [zobacz nasze wyprawy dla rodzin] – oprócz wszystkich wyżej wymienionych „atrakcji”, poszukują także miejsc z klubami dla maluchów oraz różnymi udogodnieniami dla swoich pociech.
Nowa Zelandia nie odbiega od reszty świata. Kochamy wygodę. Zwłaszcza na wakacjach!