
Biżuteria ze smogu
Dawno już doniesienia o smogu nie wywołały takiej fali przerażenia i kontrowersji. Kiedy słyszysz we własnym mieście: „Lepiej zostań w domu, twoje zdrowie jest zagrożone”, myślisz, że świat zwariował. Ale to nie świat, tylko ludzie i ich zanieczyszczenia. Teraz ludzie próbują to „odkręcić” i tak właśnie powstała Smog Free Tower…
Kiedy Daan Roosegaarde pojechał do Pekinu, zdziwił się, że z okiem hotelu na 32 piętrze widzi jedynie smog. To zdarzenie dało mu do myślenia i w niedługim czasie zaczął pracować nad urządzeniem, które realnie pomaga walczyć ze smogiem. Swoją pierwszą, siedmio metrową wieżę Smog Free Tower zainstalował najpierw w rodzinnym Rotterdamie, ale kolejną lokuje właśnie w Pekinie i Chinach.
Samo urządzenie jest naprawdę niesamowite! W ciągu zaledwie godziny oczyszcza trzydzieści tysięcy metrów sześciennych powietrza. Najbardziej szokujące jest jednak to, że zebrane zanieczyszczenia zostają przerobione na… biżuterię!
Smog Free Ring @Stedelijk Museum Amsterdam, 1000m3 of clean air. Last week of exhibition Dream Out Loud! https://t.co/5ZrIO5p0iM #smogfree pic.twitter.com/KnI4Gh4d8C
— Studio Roosegaarde (@SRoosegaarde) December 28, 2016
Badania wykazały, że wokół urządzenia powietrze jest o 75% czystsze, a sama wieża zużywa tyle prądu, co… czajnik elektryczny. Może jednak jest szansa na to, aby uratować ludzkość? Zobaczcie sami!