a

Beyoncé w Luwrze

Kiedy największa gwiazda światowej muzyki odwiedza Luwr, musi z tego powstać coś ciekawego. Czy arcydzieło? To kwestia muzycznych gustów, o których się nie dyskutuje, ale trzeba przyznać, że najnowszy teledysk Beyoncé i Jay-Z z niezapowiedzianej płyty (niespodzianka dla fanów!) robi wrażenie.

Mona Lisa stanęła u boku Beyoncé, czy może raczej odwrotnie. Taniec, ruch i singiel, który już teraz bije rekordy popularności. Co ciekawe, Luwr nie jest wcale trudno dostępny – co roku odbywa się tu około 500 zdjęć na przeróżnych planach filmowych.

Koszt kompletnej sesji na planie to około 15 000 euro, czyli dla gwiazd takiego formatu nie jest to szczególnie wygórowana kwota.

Teledysk, naszpikowany największymi dziełami sztuki, spotkał się z uznaniem. Niektórzy śmieją się, że Beyoncé nie jest jedyną boginią na ekranie, bo konkuruje z nią słynna rzeźba Afrodyty, znana jako Wenus z Milo.

Posłuchajcie sami!

Beyoncé w Luwrze Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Danuta Awolusi

Redaktor goforworld.com. Pisarka i copywriterka. Więcej na www.danuta-awolusi.com