Australia się uśmiecha

Australia ma w sobie mnóstwo pogody. Nie chodzi (tylko) o słońce, ale przede wszystkim o klimat. Pozytywne wibracje, które smakują, jak wolność i radość. Przyjeżdżając tam na wyprawę, Australia pochłania i pozwala poczuć szczęście. Nasi podróżnicy upychają je w głowie i w sercach, by jak najwięcej zabrać ze sobą.

Piękna. Ogromna. Otwarta. Dla niej Jarosław Kuźniar wstaje przed świtem, żeby złapać w kadr taki widok?

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Wiem ????? #NiePowtarzamyContentu sam tego uczę, ale nie mogę się powstrzymać ????? Przed świtem pod #Uluru świętą górą Aborygenów ????? 10 km wokół – bezcenne! Słońce wstało na 2. km ? #goforrun @newbalancepoland #podroze #workandtravel #boutiquetravelagency #goforworld #incentive #running #Australia #travel #KuzniarOnTour ??

Post udostępniony przez Jarosław Kuźniar (@jaroslawkuzniar) Lis 13, 2018 o 11:11 PST

Ale inne widoki, za dnia, też nie pozostawiają wątpliwości, że warto przelecieć tyle kilometrów, by zobaczyć puste plaże.

Dzień dobry! Do #Sydney 500 km ?? #Australia z @podrozeosobiste #dronephotography #travel #podroze pic.twitter.com/1XyzjWV9cd

? Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) 17 listopada 2018

Najlepiej #Australia ?? @podrozeosobiste #Work & #Travel pic.twitter.com/XvVNRaUjtj

? Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) 15 listopada 2018

Podróżnicy przeżywają swoją przygodę w kamperach. Codziennie poznają kawałek Australii, która czasem przypomina rajskie wakacje, czasem sawannę, a czasem jest nowoczesną metropolią. Dołączycie do nas za rok? [zapisz się na wyprawę]