Arktyka znika!

Debata o tym, jaki wpływ na zmiany klimatyczne ma człowiek, toczy się od lat. Ale niezależnie od tego, jakie są przyczyny, na Ziemi chyba rzeczywiście robi się cieplej. Przynajmniej chwilowo.

Jak donosi NASA, zimy w okolicach Arktyki są coraz cieplejsze i coraz mniejsza część morza zamarza. Rok temu obszar skuty lodem był większy o półtora miliona kilometrów kwadratowych. Tam zaś, gdzie morze zamarzło, lód jest cieńszy niż w ostatnich latach.

Amerykańscy naukowcy widzą w Arktyce „system wczesnego ostrzegania”, który wskazuje, jak w nadchodzących latach zmieniać się będzie klimat na całej planecie. A przynajmniej na północnej półkuli. – Te zmiany następują o wiele szybciej, niż ktokolwiek mógłby się spodziewać – alarmują Amerykanie.

Tymczasem po drugiej stronie Atlantyku brytyjscy naukowcy z Uniwersytetu Nortumbrii też ostrzegają. Ale… przed „małą epoką lodowcową”! Z badań wyszło im, że w ciągu kilkunastu lat temperatura spadnie drastycznie, a zimy będą tak srogie, że nawet najstarsi górale podobnych nie pamiętają.

– Po Tamizie będzie można bez ryzyka przejechać samochodem – mówią Brytyjczycy. A wszystko przez spadek aktywności słonecznej. Komu wierzyć?