
Argentyna w geście
Ostatnio dużo piszemy o Baracku Obamie, którego prezydentura to przecież jedna, wielka podróż. Na dodatek taka, która może sporo zmieniać, moc sprawcza ze skutkiem natychmiastowym. Niedawno ekipa goforworld.com gościła w Argentynie, teraz wizytę tam złożył prezydent USA. Co to oznacza dla podróżujących Amerykanów? 160 dolarów zostanie w ich kieszeni.
Dotychczas obywatele Stanów Zjednoczonych, którzy witali w argentyńskich progach, uiszczali opłatę w wysokości 160 dolarów. Prawo to obowiązywało od 2008 roku.
Tymczasem prezydent Obama poleciał do Buenos Aires tuż po swojej wizycie na Kubie. Harmonogram napięty jak struna, ale… znalazła się chwila na zatańczenie tanga. Występ Mory Godoy oraz José Lugonesa zrobił wrażenie, ale sam Barack wywołał chyba większe emocje.
Czy to przez tango, czy też nie – rząd Argentyny ogłosił, że opłata wjazdowa dla posiadaczy amerykańskich paszportów zostaje zniesiona aż do odwołania.